Cześć i czołem! Z tej strony Martika Pieczara urodzona 12/10/1997 w Bielsku- Białej.

 W 2010 roku wyjechałam z Polski wraz ze swoją mamą oraz młodszą siostrą do Anglii i od tamtej pory mieszkamy w mieście położonym na południu zwanym Plymouth jednak powoli myślę nad przeprowadzką.

Pomimo moich wcześniejszych wyobrażeń względem Anglii jako o kraju wiecznego deszczu, nieustannej "jesiennej pogody" i generalnego chaosu, z czasem przyznaję, że w rzeczywistości jest inaczej. Tutejsza przyroda i architektura jest często majestatyczna. Zwiedziłam tutaj wiele niesamowitych miejsc i mam nadzieję zobaczyć jeszcze więcej :)

Swojego pierwszego bloga założyłam tuż po wyprowadzce do Anglii, szukałam sobie jakiegoś zajęcia na okres wakacji, później zaczął się rok szkolny i nie miałam już czasu. Próbowałam wznowić pisanie bo głównie tym się zajmowałam wcześniej, ale coraz gorzej mi to szło więc postanowiłam się stąd wylogować. Długo tutaj nie wracałam, aż nie zapisałam się na lekcje fotografii jako dodatkowy przedmiot w szkole. Na początku trochę się wahałam, wybierałam pomiędzy sztuką a fotografią. Tak wiem... oba hobby można jakoś połączyć, jednak nie miałam na to pomysłu a może po prostu brakowało mi chęci, tak więc zostałam przy fotografii i teraz publikuję tutaj swoje własne projekty, którymi zdecydowałam się z Wami dzielić.

Ogólnie blog staram się prowadzić w formie Lifestyle -trochę projektów, trochę o modzie, jedzeniu i codzienności.

Odnosząc się do moich projektów, zdecydowanie najbardziej kręci mnie fotografowanie ludzi w stylu fashion, portrait, outdoor portraits oraz surrealizm. Lubię poszukiwać nowym inspiracji w magazynach oraz czasopismach typu VOGUE, GLAMOUR, Marie Claire oraz ELLE.

Interesuję się fotografią przede wszystkim, poza tym myślę nad rozpoczęciem praktyk jako tatuażystka, jak wcześniej wspomniałam zajmowałam się również sztuką, a ściślej mówiąc szkicami oraz malowaniem. Oprócz tego od jakiegoś czasu uczęszczam na siłownie co również stało się moim hobby, pozostałymi zainteresowaniami są moda oraz muzyka.

Sprzęt: Nikon D3200, Nikon Coolplix L120  oraz dodatkowo do pamiątek Fujifilm INSTAX mini8