Heja!
Dzisiaj przygotowałam dla Was nieco inny post, w którym pomogła mi moja młodsza siostra.
Od dawna oglądam bloga Maffashion, przeglądam różne blogi oraz gazety modowe z czego łapię często mnóstwo inspiracji, zarówno jak z programu Top Model.
Ostatnio z moją siostrą Weroniką wpadłyśmy na pomysł zrobienia sesji, coś w stylu "boyfriend jeans" itd. Jednak przebrałam Werkę w moje ubrania, mieszając totalnie style... Stare szkolne spodnie, cropped bluzka, którą wygrzebałyśmy na dnie szafy, skarpety Huffa i bielizna Calvina.
Wyraźnie widać, że ubrania są na nią zdecydowanie za duże. Nie to, że noszę duże rozmiary...;)
Weronika to chodzący mały chudzielec. Ale nie istotne...
Tym razem bez szukania lokalizacji, postanowiłyśmy pstryknąć parę fotek w domu, a raczej wszystko działo się w kącie łóżka.
Poeksperymentowałam również z make-up'em, dodając Werce trochę więcej lat -ma dopiero dwanaście a zachowuje się jak zawodowa modelka haha.
Poniżej wrzucam to co udało nam się zgotować.
PS. Informuję od razu z góry, że przez jakiś czas będę jeszcze mniej obecna, ponieważ razem z chłopakiem w tym tygodniu planujemy wyprowadzkę więc pewnie będę zajęta dekorowaniem itd, ale już z Weroniką mamy zaplanowaną kolejną sesję, jednak wciąż czekamy na zamówione kostiumy.
Od dawna oglądam bloga Maffashion, przeglądam różne blogi oraz gazety modowe z czego łapię często mnóstwo inspiracji, zarówno jak z programu Top Model.
Ostatnio z moją siostrą Weroniką wpadłyśmy na pomysł zrobienia sesji, coś w stylu "boyfriend jeans" itd. Jednak przebrałam Werkę w moje ubrania, mieszając totalnie style... Stare szkolne spodnie, cropped bluzka, którą wygrzebałyśmy na dnie szafy, skarpety Huffa i bielizna Calvina.
Wyraźnie widać, że ubrania są na nią zdecydowanie za duże. Nie to, że noszę duże rozmiary...;)
Weronika to chodzący mały chudzielec. Ale nie istotne...
Tym razem bez szukania lokalizacji, postanowiłyśmy pstryknąć parę fotek w domu, a raczej wszystko działo się w kącie łóżka.
Poeksperymentowałam również z make-up'em, dodając Werce trochę więcej lat -ma dopiero dwanaście a zachowuje się jak zawodowa modelka haha.
Poniżej wrzucam to co udało nam się zgotować.
PS. Informuję od razu z góry, że przez jakiś czas będę jeszcze mniej obecna, ponieważ razem z chłopakiem w tym tygodniu planujemy wyprowadzkę więc pewnie będę zajęta dekorowaniem itd, ale już z Weroniką mamy zaplanowaną kolejną sesję, jednak wciąż czekamy na zamówione kostiumy.
Nazywam się Martika, mieszkam w UK i mam 19 lat. Głównie interesuję się fotografią, szczególnie tematyką surrealizmu oraz outdoors portraits.
