Święta, święta, no i po świętach...
Niestety jak dla mnie żaden nadzwyczajny okres w roku. Od dawna nie przepadam za tymi świętami i coraz mniej uwzględniam ich tradycje. Może dlatego, że kiedyś jak jeszcze mieszkałam w Polsce i cała rodzina gromadziła się przy świątecznym stole atmosfera była też inna, mogło się wydawać, że te święta rzeczywiście były ciepłe, a na pewno wesołe. Teraz jedynie spędzam je w malutkim gronie, z osobami, z którymi przebywam na co dzień, więc jednak nie ma nowych, ciekawych tematów do obgadania.. Byle się podzielić opłatkiem, zjeść kolację i odpakować prezenty.
Szczerze mówiąc to wiele bym dała by móc kolejne święta spędzić z całą moją rodziną, może to właśnie wtedy znów poczuję tą "świąteczną moc".
Nowy rok -nowe postanowienia, czyli w moim przypadku -poświęcić więcej czasu mojemu blogowi, zadbać o to by moje marzenia względem fotografii się w końcu spełniły a przede wszystkim zadbać o to by ten rok był lepszym i bardziej zaskakującym w pozytywnym znaczeniu od poprzedniego :)
A w końcu przechodząc do sedna dzisiejszego postu to przygotowałam parę najzwyklejszych zdjęć w ciepłych, bardziej szykownych kreacjach dla Pań.. Grube golfy lub koszule z wizytowymi spodniami materiałowymi, grube obcasy lub proste trampki z długimi płaszczami.
Wrzucam poniżej rezultaty mojej pracy z Wiktorią, Marleną oraz moją młodszą siostrą.
Niestety jak dla mnie żaden nadzwyczajny okres w roku. Od dawna nie przepadam za tymi świętami i coraz mniej uwzględniam ich tradycje. Może dlatego, że kiedyś jak jeszcze mieszkałam w Polsce i cała rodzina gromadziła się przy świątecznym stole atmosfera była też inna, mogło się wydawać, że te święta rzeczywiście były ciepłe, a na pewno wesołe. Teraz jedynie spędzam je w malutkim gronie, z osobami, z którymi przebywam na co dzień, więc jednak nie ma nowych, ciekawych tematów do obgadania.. Byle się podzielić opłatkiem, zjeść kolację i odpakować prezenty.
Szczerze mówiąc to wiele bym dała by móc kolejne święta spędzić z całą moją rodziną, może to właśnie wtedy znów poczuję tą "świąteczną moc".
Nowy rok -nowe postanowienia, czyli w moim przypadku -poświęcić więcej czasu mojemu blogowi, zadbać o to by moje marzenia względem fotografii się w końcu spełniły a przede wszystkim zadbać o to by ten rok był lepszym i bardziej zaskakującym w pozytywnym znaczeniu od poprzedniego :)
A w końcu przechodząc do sedna dzisiejszego postu to przygotowałam parę najzwyklejszych zdjęć w ciepłych, bardziej szykownych kreacjach dla Pań.. Grube golfy lub koszule z wizytowymi spodniami materiałowymi, grube obcasy lub proste trampki z długimi płaszczami.
Wrzucam poniżej rezultaty mojej pracy z Wiktorią, Marleną oraz moją młodszą siostrą.
Nazywam się Martika, mieszkam w UK i mam 19 lat. Głównie interesuję się fotografią, szczególnie tematyką surrealizmu oraz outdoors portraits.
