Cześć i czołem.
Na wstępie chciałabym przeprosić wszystkich obserwatorów mojego bloga za tak długą nieobecność i brak nowych postów. Spowodowane to było "zejściem" mojego laptopa :( Na szczęście wszystkie moje zdjęcia ocalały i mam je w zapasie.
Niedawno zaopatrzyłam się w nowy sprzęt i wracam do pracy.
A teraz przechodząc do sedna... W końcu ukończyłam college i zaliczyłam wszystko na cacy a wakacje zaczęły się świetnie, miałam okazje poznać mnóstwo nowych ludzi m.in. Justynę, która będzie dzisiaj główną atrakcją tego postu. W trakcie naszego spotkania, okazało się, że mamy wiele wspólnych zainteresowań -głównie mówię tutaj o fotografii;)
Udało nam się umówić na małą sesyjkę z racji takiej, że ja potrzebowałam uzupełnić swoje mini portfolio a Justyna była bardzo chętna mi w tym pomóc.
Na szczęście udało nam się w pełni wykorzystać pogodę oraz lokalizację.
Udało nam się umówić na małą sesyjkę z racji takiej, że ja potrzebowałam uzupełnić swoje mini portfolio a Justyna była bardzo chętna mi w tym pomóc.
Na szczęście udało nam się w pełni wykorzystać pogodę oraz lokalizację.
Nazywam się Martika, mieszkam w UK i mam 19 lat. Głównie interesuję się fotografią, szczególnie tematyką surrealizmu oraz outdoors portraits.
